sobota, 7 stycznia 2012

Talerzyki wyjęłam z pieca...

Dzisiaj wyjęłam talerze z pieca i zjedliśmy na nich obiadek. Nawet nam smakowało.

2 komentarze:

  1. Bardzo ładny talerz :) i coś smakowitego na nim :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Marianno:) Niestety nie mam zbyt wiele czasu na gotowanie, ale to lubię i zwykle dobrze się bawię. Wczoraj zrobiłam ekspresowo plędwiczki ( wymyśliłam w czasie gotowania szybka macerację) z czerwonym ryżem do tego surówka selerowa. Pozdrawiam:))))))))

    OdpowiedzUsuń